środa, 20 lutego 2013

Wiem nie było mnie tu ponad 2,5 tygodnia. Niektórzy pewnie pomyślą, iż znów gdzieś uciekłam. Nie, jesteście w błędzie;) Chyba w życiu każdego człowieka zdarzają się takie momenty, iż wiele rzeczy dzieje się jednocześnie i chociażbyśmy bardzo chcieli to trudno jest nam temu podołać. Ale do waszej wiadomości wszystko skończyło się dobrze;).

9 komentarzy:

  1. cieszę się,że znów jesteś i wszystko skończyło się dobrze, nie pytam o szczegóły :) pozwoliłam sobie nawet dodać Twój blog do linków :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie też nie było dwa tygodnie ;) Czasami tak po prostu jest.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobrze, że tak się skończyło i mam nadzieję, ze teraz będzie już tylko lepiej :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobrze, że jest dobrze, a teraz brać się za pisanie proszę :D

    OdpowiedzUsuń